Sobotaż - Sobota, Matheo

Wiesz, że to jest S O B O T A Ż

Wiesz, że to jest S O B O T A Ż

Siema jestem Sobota, wykształcenie mam słabe

Ale na tym świecie ciągle jakoś daję se radę

Reprezentuję Centrum i tych kilku klientów

Co na ostrzu noża żyją bez sentymentów

Masz tu przedsmak talentów całej płyty

A na niej wypas bity, kilka osobowości zrytych

Czy to będą hity?

czy wyniosą mnie na szczyty?

Bierz, mierz, oceniaj panie krytyk

Chcesz też oceniaj moje życie

Przecież wiesz, nie kosztuje to nic cię

Na street’cie rozliczę się za jakość rapu

Ten świat pełen jest sędziów i katów

Na 2009 datuj to wydarzenie

SOB na scenie na nowo zapuszczam korzenie

Szczecińskie podziemie, moje otoczenie

Reprezent Uqad Sqad, SNUZ

Siema jestem SOB

Dziecko S N U Z

Ziarno Uqad Sqad

S O B i O T A, mów mi tak

Siema jestem SOB

Dziecko S N U Z

Ziarno Uqad Sqad

S O B i O T A, mów mi tak

Na tyłach wroga, na złość wszystkim zawistnym

S O B i O T A wchodzi na listy

Czysty instynkt i co się stanie zobacz

Ilu rap pajaców może to zblokować

Nie chcę się hamować, rap noszę pod żebrem

Jebać to, że miałem jakąś przerwę

Jeden na sto, otwieram gębę teraz

Chcąc rozjebać cały ten rap teatr

Gadki z cyklu gospodarka się rozwija

Czy ja mieszkam gdzie indziej czy jak

Ktoś tu z prawdą się mija chyba

Wątpliwą chwałą się upijasz, wybacz

Nie ma miejsca tu na przebacz

Jebać cię i całą twoją twórczość jebać

Oraz cały policyjny rap ten

Co ni z tego ni z owego pojawił się raptem

Dlatego bam, bam, bam odpalam słowa

Sobotaż na tyłach wroga sam zobacz

Siema jestem SOB

Dziecko S N U Z

Ziarno Uqad Sqad

S O B i O T A, mów mi tak

Siema jestem SOB

Dziecko S N U Z

Ziarno Uqad Sqad

S O B i O T A, mów mi tak

Mam wrogów więcej niż palców w dłoni

A ten rap kieruję właśnie do nich

Wal się na mordę, jeb się na cyce

Tak czy srak staniesz się mego stylu kibicem

Rób co chcesz, obracaj się na pięcie

Wchodzi nowy styl i konkretne ma jebnięcie

To jak poczęcie jest proroka

Biblia na blokach, jednym słowem Sobotaż

Szacunek okaż, bo masz komu

Popatrz z jaką łatwością wjeżdżam do polskich domów

Bez jednego wystrzału, ani jedna ofiara

Po prostu wilk syty i owca cała

Ziemia w posadach będzie drżała

Nie przestanę grać, nie ma wała

Tu na mnie patrz, uważnie waż

Sprawdź ten hałas na koncertach, strzała

Siema jestem SOB

Dziecko S N U Z

Ziarno Uqad Sqad

S O B i O T A, mów mi tak

Siema jestem SOB

Dziecko S N U Z

Ziarno Uqad Sqad

S O B i O T A, mów mi tak

S O B O T A Ż

Mów mi tak

S O B O T A Ż

Mów mi tak

S O B O T A Ż

Mów mi tak

S O B O T A Ż

Mów mi tak

Sie wissen, das ist S O B O T A Ż

Sie wissen, das ist S O B O T A Ż

Hallo, ich bin Samstag, meine Ausbildung ist schlecht

Aber in dieser Welt komme ich noch irgendwie zurecht

Ich vertrete das Zentrum und diese wenigen Kunden

Sie leben ohne Gefühl auf Messers Schneide

Hier bekommt ihr einen Vorgeschmack auf die Talente des gesamten Albums

Und darauf, ausgetreten grasend, ein paar schlaue Persönlichkeiten

Werden es Hits?

Werden sie mich an die Spitze bringen?

Nehmen Sie, messen Sie, beurteilen Sie den Kritiker

Sie wollen auch mein Leben bewerten

Weißt du, es kostet dich nichts

Auf der Straße werde ich für die Qualität des Raps verantwortlich sein

Diese Welt ist voller Richter und Henker

Datum dieses Ereignisses für 2009

Auf der Bühne habe ich wieder Wurzeln geschlagen

Stettins Untergrund, meine Umgebung

Vertreter von Uqad Sqad, SNUZ

Hallo, ich bin SOB

Kind S N U Z

Grain Uqad Sqad

S O B und O T A, ruf mich ja an

Hallo, ich bin SOB

Kind S N U Z

Grain Uqad Sqad

S O B und O T A, ruf mich ja an

Hinter den feindlichen Linien, allen Neidern zum Trotz

S O B und O T A betreten die Listen

Reines Instinkt und sehen, was passiert

Wie viele Rap-Clowns können das blockieren

Ich will mich nicht hemmen, ich trage den Rap unter meinen Rippen

Verdammt, ich hatte eine Pause

Einer von hundert, öffne jetzt meinen Mund

Wollte dieses ganze Rap-Theater in die Luft jagen

Die Wirtschaft entwickelt sich

Wohne ich woanders oder so

Jemand hier gibt die Wahrheit weiter

Sie betrinken sich mit zweifelhaftem Ruhm, verzeihen Sie mir

Hier ist kein Platz für Vergebung

Fick dich und fick deine ganze Kreativität

Und die ganze Polizei rappt das

Was plötzlich aus dem Nichts auftauchte

Deshalb bam, bam, bam, ich ignoriere die Worte

Samstag hinter den feindlichen Linien, seht selbst

Hallo, ich bin SOB

Kind S N U Z

Grain Uqad Sqad

S O B und O T A, ruf mich ja an

Hallo, ich bin SOB

Kind S N U Z

Grain Uqad Sqad

S O B und O T A, ruf mich ja an

Ich habe mehr Feinde als meine Finger

Und dieser Rap ist für sie

Fick dein Gesicht, fick deine Titten

Auf jeden Fall wirst du ein Fan meines Stils

Mach was du willst, dreh dich um

Ein neuer Stil kommt herein und hat ein bestimmtes Ficken

Es ist, als wäre die Empfängnis ein Prophet

Die Bibel auf den Blöcken, in einem Wort Samstag

Zeigen Sie Respekt, weil Sie jemanden haben

Sehen Sie, wie leicht ich in polnische Häuser fahre

Ohne einen Schuss abzugeben, kein einziges Opfer

Nur der Wolf ist satt und das Schaf ist heil

Der Boden in der Basis wird erzittern

Ich werde nicht aufhören zu spielen, kein Scheiß

Schau mich hier an, pass auf

Überprüfen Sie das Geräusch bei Konzerten, Pfeil

Hallo, ich bin SOB

Kind S N U Z

Grain Uqad Sqad

S O B und O T A, ruf mich ja an

Hallo, ich bin SOB

Kind S N U Z

Grain Uqad Sqad

S O B und O T A, ruf mich ja an

S O B O T A Ż

Sag mir Ja

S O B O T A Ż

Sag mir Ja

S O B O T A Ż

Sag mir Ja

S O B O T A Ż

Sag mir Ja