Nic Się Nie Zmienia - AdMa

To nic nie zmienia

Nie zmienia nic

To nic nie zmienia

Nie zmienia nic

I tak śpię sama, nic się nie zmienia

I tak wstaję sama, nic się nie zmienia

Czuję jak serce się ulotniło, gdzieś między ustami a drogą do szkła

Drogą do dna, tyle lat tresowałam uczucia, że został mi żal

Jedynie smak, odejdź lub zostań, zostań i patrz, patrz, patrz

Jak się starzeję, jak powstają blizny, krew i łzy, to cała ja

Behawioryzm za posłuszeństwo, dostaję nagrody, odczuwam amory

Nietypowy obraz a wzory są niestabilne, labilności skowyt

Zapach odnowy nietypowy, zapach a czuję ciągle smród

Własnego strachu przed rozłąką i świadomości, że tkwię w tym znów

Znowu ulegam a nie powinnam, bo nie zmienia się nic

Znowu czekam a nie powinnam, bo nie zmieni się nic

Znowu wróciłeś i odlecisz i nie zmieni się nic

Znowu muszę komuś wyjaśniać, że istniejesz w tej czasoprzestrzeni

Mojej przestrzeni, tylko duchem, bo ciałem daleko, chłód oceanu

Kilka języków rozdziela nas na jakiś czas, to jest ryzyko od siedmiu lat

To jest ryzyko w dobie kryzysu, wzrostów libido, ciągła reakcja

Walcz lub uciekaj, ewolucyjnie pragnę drugiego

Chcę cię zostawić, muszę to zrobić, żebym mogła normalnie żyć

Lecz nie potrafię, serce jest sługą, ale nie moim, rządzisz nim ty

I tak jesteśmy razem, jedną emocją

Ale to nie zmienia, nie zmienia nic

Das ändert nichts

Es ändert nichts

Das ändert nichts

Es ändert nichts

Und so schlafe ich alleine, nichts ändert sich

Und so stehe ich alleine auf, es ändert sich nichts

Ich spüre, dass mein Herz verdampft ist, irgendwo zwischen meinem Mund und dem Weg zum Glas

Den Weg nach unten, ich habe so viele Jahre meine Gefühle trainiert, dass es mir leid tut

Nur ein Vorgeschmack, geh oder bleib, bleib und sieh, sieh, sieh

Wenn ich älter werde, wenn sich Narben, Blut und Tränen bilden, ist das alles in mir

Behaviorismus für Gehorsam, ich bekomme Belohnungen, ich fühle Liebe

Ungewöhnliches Bild und Muster sind instabil, heulen Labilität

Der Geruch der Erneuerung ist ungewöhnlich, der Geruch und ich rieche ihn immer noch

Meine eigene Trennungsangst und das Bewusstsein, wieder drin zu sein

Ich gebe wieder nach und ich sollte nicht, weil sich nichts ändert

Ich warte wieder und ich sollte nicht, weil sich nichts ändern wird

Du bist wieder zurückgekommen und du wirst wegfliegen und nichts wird sich ändern

Ich muss jemandem noch einmal erklären, dass Sie in dieser Raumzeit existieren

Mein Raum, nur im Geiste, denn der Körper ist weit weg, die Kälte des Ozeans

Mehrere Sprachen trennen uns eine Zeit lang, das ist ein Wagnis für sieben Jahre

Das ist ein Risiko in Krisenzeiten, Steigerung der Libido, eine ständige Reaktion

Kampf oder Flucht, evolutionär sehne ich mich nach dem anderen

Ich möchte dich verlassen, ich muss es tun, damit ich normal leben kann

Aber ich kann nicht, das Herz ist ein Diener, aber nicht meins, du beherrschst es

Und so sind wir zusammen, eine Emotion

Aber das ändert nichts, ändert nichts